Tak je nazwalam, a znajdują się na każdym kroku w dzielnicy china town w Kuala Lumpur! :) Pyszne, proste, smaczne i nie wiem jak bez nich bede funkcjonowac!
Do wyboru do koloru! kalmary, krewetki, rybki, mięsko, cos niewiadomego pochodzenia tez się znajdzie! :)
Ale to świetnie wygląda! ale z tej racji, ze owoców morza jakoś nie lubię, te bym ominęła ;)
ReplyDelete